Podobne wpisy
Jedyny – Marcel Proust
Kazimierz DąbrowskiJedyny – Marcel Proust, w: DEZINTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980, /red. Tadeusz Kobierzycki/. Jedyny – Marcel Proust Ulica Hamelin 44 w Paryżu, obecnie Hotel, przedsiębiorstwodochodowe. Tu spędził ostatnie lata, tu żył i zmarł.Tu tworzył inne wymiary rzeczywistości i miłości – Autor „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcel Proust.Był nierealny, niesystematyczny w codziennym życiu.Był dziecięcy, dziwaczny, astralny, czasem tragiczny.Ale tam, w innej rzeczywistości,…
Pragnienia a potem rozpacze
Kazimierz Dąbrowski Pragnienia, a potem rozpacze, w: DEZINTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980 (red. Tadeusz Kobierzycki) Pragnienia a potem rozpacze Pragnienia, zachwycenia mistyczne, jasnowidzenie.Serca drżenie, że coś się wie, rozumie, i że się dużo umie,Że jest się mocnym, że na pewno tak, a nie inaczej,I nawet, że można wpływać na bieg zdarzeń.A potem rozpacze, a potem straszliwe misteriumprzerażeń. Po powrocie z drogi mistycznej,po tęsknotach, obsesjach, widzeniach – po marzeniach.I powrót szary, skurczony, do depresji,…
Jestem ścianą
Kazimierz DąbrowskiJestem ścianą, w: DEZINTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980 (red. Tadeusz Kobierzycki) Jestem ścianą Jestem ścianą, jestem murem, sztywna.Choć drżę cała, choć blednę, dziwnie.Nie pokażę nic po sobie, wszystko skryję.Bo inaczej, bo inaczej, zabiją.I zabiorą resztę życia, i zawładną skarbem moim,Duchem moim, wszystko skradną.Jestem ścianą, jestem murem, nieprzejrzystym.Jestem ścianą, gładką ścianą, szklistą.Brody, wąsy, włosów sznury, węże.Siłą woli, trzymam wroga,…
Niepamięć, jakaż tu niepamięć
Kazimierz DąbrowskiNiepamięć, jakaż tu niepamięć, w: DEZINTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980 (red. Tadeusz Kobierzycki) Niepamięć, jakaż tu niepamięć Niepamięć, jakaż tu niepamięć, gdy lat dziesiątki mkną jak wiatr.A moja rana, świeżą raną, nie zabliźniona, siłą lat.Mówią mi mędrcy, mówią wielcy, nie trzeba o widziadłach śnićBo wszystko mija, wszystko zsycha i zrywa się pamięci nić.Kto mi coś powie, któż mnie zgani, że wszystko pomnę, wszystkie sny.Gdy nic mi prawdy…
Odezwa do psychoneurotyków
Kazimierz Dąbrowski Oryginalna wersja w języku polskim: Bądźcie pozdrowieni Psychoneurotycy!Za to, że macie czułość w nieczułości świata, niepewność w pewności .Za to, że tak często odczuwacie innych jak siebie samych.Za to, że czujecie niepokój świata, jego bezdenną ograniczoność i pewność siebie.Za wasze fobie mycia rąk z nieczystości świata.Za wasze lęki przed zamknięciem w ograniczoności świata.Za wasz lęk przed bezsensem istnienia.Za delikatność nie mówienia innym tego, co w nich widzicie.Za waszą niezaradność praktyczną i praktyczność w nieznanym.Za wasz realizm transcendentalny i brak realizmu…
Be greeted psychoneurotics!
Kazimierz Dabrowski Be greeted psychoneurotics! For you see sensitivity in the insensitivity of the world, uncertainty among the world’s certainties.For you often feel others as you feel yourselves.For you feel the anxiety of the world, andits bottomless narrowness and self-assurance.For your phobia of washing your hands from the dirtof the world, for your fear of being locked in the…