Wizyta na cmentarzu w Quebeku

Kazimierz DąbrowskiWizyta na cmentarzu w Quebeku, w: DEZINTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980 (red. Tadeusz Kobierzycki) Wizyta na cmentarzu w Quebeku Na cmentarzu w Quebeku, grupa małych kamiennych pomników!Mnóstwo małych drewnianych krzyżyków, niektóre spróchniałe.Niektóre nowe, jeszcze inne, w proch starte. Cmentarz sióstr,Cmentarz zakonnic. Mało kto o nim pamięta. Na krzyżach napisy:O latach cierpienia, wyrzeczenia, o ciężkiej pracy, o drodze przez ciszę,Przez samotność, przez wspólnotę, która często nic nie znaczy.A potem starość, potem…

Może to wyobraźnia

Kazimierz DąbrowskiMoże to wyobraźnia, w: DEZINTEGRACJA – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980 (red. Tadeusz Kobierzycki) Może to wyobraźnia Może to wyobraźnia, a może proces realny,że moje ciało, mój szkielet jest coraz mniej namacalny.Coś się rozpęka, rozkłada, tu w mej cielesnej osobie,Coś zalatuje rozdziałem, coś zalatuje mi grobem.Gdy spaceruję idąc ulicą, czy idę ścieżką polną,To szkielet mój się kruszy, to ciało rozkłada się znojnie.I jestem jakby osobno, jakoś odbiegam od siebie,Gdzie indziej szkielet…

Ktoś przytaczał opinię

Kazimierz DąbrowskiKtoś przytaczał opinię, w: DEZINTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980 (red. Tadeusz Kobierzycki) Ktoś przytaczał opinię Ktoś przytaczał opinię, z jakiejś książki francuskiej,że umarli stają się rasą wymierającą, wyizolowaną.Zapomnianą, milcząca, odchodzącą, jako coś nietrwałegoskazanego na zniszczenie, na oddalenie, na zatracenie.Komu odjęto prawa jednostki świadomej, jedynej,niepowtarzalnej, niezastąpionej, sakralnej.Jakże to jest prawdziwe i jakie agonalne,tak być zagubionym, tak być straconym,w tym, co się wyróżniało, adorowało, ceniło, wielbiło,a więc w cechach…

Jestem ścianą

Kazimierz DąbrowskiJestem ścianą, w: DEZINTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980 (red. Tadeusz Kobierzycki) Jestem ścianą Jestem ścianą, jestem murem, sztywna.Choć drżę cała, choć blednę, dziwnie.Nie pokażę nic po sobie, wszystko skryję.Bo inaczej, bo inaczej, zabiją.I zabiorą resztę życia, i zawładną skarbem moim,Duchem moim, wszystko skradną.Jestem ścianą, jestem murem, nieprzejrzystym.Jestem ścianą, gładką ścianą, szklistą.Brody, wąsy, włosów sznury, węże.Siłą woli, trzymam wroga,…

Jedyny – Marcel Proust

Kazimierz DąbrowskiJedyny – Marcel Proust, w: DEZINTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980, /red. Tadeusz Kobierzycki/. Jedyny – Marcel Proust Ulica Hamelin 44 w Paryżu, obecnie Hotel, przedsiębiorstwodochodowe. Tu spędził ostatnie lata, tu żył i zmarł.Tu tworzył inne wymiary rzeczywistości i miłości – Autor „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcel Proust.Był nierealny, niesystematyczny w codziennym życiu.Był dziecięcy, dziwaczny, astralny, czasem tragiczny.Ale tam, w innej rzeczywistości,…

Interludium – mroki i miraże

Kazimierz DąbrowskiInterludium – mroki i miraże, w: DEZNTEGRACJE – LAMENTACJE I MEDYTACJE EGZYSTENCJALNE, Warszawa 1980 (red. Tadeusz Kobierzycki) Interludium – mroki i miraże Chmury i mroki, nic bliżej  i nic dalej. Nie chcęraz jeszcze  płynąć falą, mojej pozornej wiedzyzmysłowej. I  rozumowania na usługach popędów.Odrzucam pewność percepcji, organicznej i błędnej,jednopoziomowość, jałowość  i zaczadzenie. Przecież wiem, że  na długo, a może na zawsze,chmury  i mroki zamienią się w  długą noc cierpienia.W samotną…