Wątek IX – Janusz Korczak
Kazimierz Dąbrowski I mówię i nie mogę mówić, bo tu milczenie więcej wie.Wokół zagłady lasy szumią i prawdy zaplątane w mgle. Chór Bo oto wyrósł ktoś i spojrzałnad dachy, nad wieżyce wiar.Ponad przestrzenie oceanów,ponad popędów ludzkich gwar. I cóż tu mówić o popędach,o biologicznej sile zła? Gdy ten samotnik rozdarł pętai wbił się w prawdę, w ludzki strach. Gdzież instynkt samozachowawczy,gdzie jest egoizm, sztuczki chwał? Umilknij wrzawo, ciszo zbawcza!Wejdź, by twą pieśnią człowiek łkał. Skromność…